Wizyta w Sądzie dla osoby, która na co dzień nie ma styczności
z wymiarem sprawiedliwości może okazać się stresująca. Jakie zająć miejsce na sali sądowej? W jaki sposób zwracać się do Sądu? Co zrobić, aby w tych stresujących momentach nie popełnić niepotrzebnego
faux pas?
Na te i wiele innych pytań postaram się odpowiedzieć w tym artykule.
Dress code/ odpowiedni ubiór
Sąd jest instytucją mocno sformalizowaną. Z tego też względu obowiązujący nas strój również powinien być formalny, schludny
i elegancki.
Należy unikać zbyt krótkich spódniczek, wyzywających dekoltów, krótkich spodenek etc. Niestety, latem obowiązują te same zasady,
a wysoka temperatura nie stanowi żadnego usprawiedliwienia.
Dowód osobisty
Wchodząc na salę rozpraw należy mieć przy sobie dowód osobisty. Jego brak uniemożliwia należytą identyfikację osoby, a w konsekwencji dokonanie czynności z jej udziałem.
Wyciszenie telefonu
Banał. Jednakże w towarzyszącym ogromnym stresie niekiedy zdarza się o tym zapomnieć. Uwierzcie mi – dzwoniący telefon rozprasza wszystkich na sali sądowej, a w szczególności osobę, do której należy. Nie ma sensu fundować sobie dodatkowego stresu i narażać się na nieprzychylny komentarz Sądu.
Jakie miejsce zająć?
To chyba najczęstszy z problemów, z jakim borykają się osoby niemające na co dzień styczności z wymiarem sprawiedliwości.
Otóż podstawowe zasady są następujące:
- powód/wnioskodawca staje po prawej stronie patrząc z perspektywy Sądu,
- pozwany/uczestnik staje po lewej stronie patrząc z perspektywy Sądu,
- oskarżyciel posiłkowy (pokrzywdzony) zajmuje miejsce – najczęściej – obok prokuratora po prawej stronie patrząc z perspektywy Sądu,
- oskarżony staje po lewej stronie patrząc z perspektywy Sądu,
- wolny słuchacz – siada na publiczności – zazwyczaj naprzeciwko Sądu,
Wysoki Sądzie!
Zwracając się do Sądu należy każdorazowo wstać i zwracać się słowami „Wysoki Sądzie”, a nie „proszę Pani/Pana czy pani sędzio/panie sędzio”.
Co ważne – nawet w sytuacji, w której odpowiadamy na pytania pełnomocników/obrońców – ZAWSZE swoją odpowiedź należy kierować w stronę Sądu – nigdy do pełnomocnika.
Nie dogaduj
To nieeleganckie i bardzo źle widziane przez Sąd. Odzywaj się tylko wtedy, gdy Sąd wyraźnie ci na to pozwoli.
Możesz zadawać pytania drugiej stronie/ świadkom, ale należy pamiętać, że mają to być pytania, a nie komentarze do usłyszanej kwestii, z którą się nie zgadzasz.
To podstawowe zasady, o których każdy powinien pamiętać udając się do Sądu.
Gdyby jednak nurtowała Cię jeszcze jakaś kwestia, nie wiedziałbyś
w jaki sposób się zachować, zachęcam do kontaktu – postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości.
Paulina Ferfet-Majewska
Jestem adwokatem.
Zajmuję się sprawami cywilnymi, w szczególności rodzinnymi, a także upadłościowymi.
Jestem tu dla Ciebie. Jeśli potrzebujesz pomocy, pozostaję do Twojej dyspozycji.
Razem spójrzmy na prawo.